Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki
Szkoła Podstawowa im. Stanisławy Grelli we Wrocance

Wywiad z Panią Profesor Alicją Ungeheuer – Gołąb – zapraszamy do przeczytania wywiadu przeprowadzonego przez uczennicę klasy II.

Utworzono dnia 16.05.2020

W dniu 21.03 bieżącego roku mieliśmy zaplanowane spotkanie z Panią Profesor Alicją Ungeheuer – Gołąb, która jest badaczką literatury dziecięcej, poetką, bajkopisarką oraz wykładowcą na Uniwersytecie Rzeszowskim. Niestety nasze spotkanie z wiadomych przyczyn nie mogło się odbyć.

W związku z tym powstała inicjatywa, aby przeprowadzić wywiad z Panią Profesor przy użyciu technologii zdalnej. Do współpracy zostały zaproszone dzieci z klasy II oraz III. Na zaproszenie do przeprowadzenia wywiadu odpowiedziała uczennica klasy II Oliwka J. wraz z mamą za co serdeczne dziękujemy. Kto wie może to pierwszy wywiad przyszłej dziennikarki? 

Pani pisarka zdradza nam skąd czerpać inspirację oraz czy postacie w bajkach mogą być prawdziwe. Zapraszamy do przeczytania wywiadu, który może być inspiracją dla nie jednego ucznia.

Natomiast Oliwce gratuluję przeprowadzenia wywiadu./A. Zdziarska/

 

1. Którą bajkę napisała Pani jako pierwszą? (Oliwka J. Kl. II)

- Dzień dobry! Bardzo mi miło, że mogę odpowiedzieć na Wasze pytania. Jeśli chodzi o mój pierwszy utwór napisany dla dzieci, to nie była bajka, ale wiersz pt. Rozmowa, który został opublikowany w piśmie dla dzieci pt. „MIŚ” w 1999 roku. Bardzo się z tego cieszyłam, bo było to wspaniałe pismo dla dzieci, z pięknymi ilustracjami. Później zajęłam się spisaniem tekstów, które opowiadałam mojemu synowi, gdy był malutki. Były to przygody Jeża, który zamieszkał w ogrodzie. Bajkę tę, podobnie jak inne moje utwory, wydało Wydawnictwo Skrzat pt. Przygody Jeżyka spod Jabłoni.

2. Czy dużo książek Pani już napisała? (Oliwka J. Kl. II)

- Moim zdaniem nie napisałam wielu utworów dla dzieci, bo są to trzy książki napisane prozą: Przygody Jeżyka spod Jabłoni, Zimowe przygody Jeżyka spod Jabłoni, O Taju, Jasiu i Rowerku. Piszę też wiersze dla dzieci, które wydałam w tomiku pod tytułem Dookoła Ciebie. Razem jest to więc cztery książki.

Ale ogólnie rzecz biorąc, to napisałam już sporo tekstów, ponieważ piszę też wiersze dla dorosłych oraz książki i artykuły naukowe. Artykułów napisałam już ponad 100.

3. Która bajka jest Pani ulubiona? (Oliwka J. Kl. II)

- Jeśli pytacie o bajkę, którą napisałam, to jest to historia o Jeżu. To opowieść, którą opowiadałam synowi, a jeden z jej fragmentów opowiadała mi mama, a wcześniej babcia opowiadałamojej mamie, kiedy była małą dziewczynką.

A jeśli pytacie o utwór, który najbardziej lubię ze wszystkich „bajek” świata, to jest to Mała Syrena napisana przez Hansa Christiana Andersena.

4. Stąd bierze Pani pomysły na kolejne bajki? (Oliwka J. Kl. II)

- Pomysły same przychodzą mi do głowy. Myślę jednak, że biorą się z wcześniejszych doświadczeń, ze spotkań z dziećmi i dorosłymi, z rozmów, z przeczytanej literatury, ze  świata kultury i sztuki. Wszystko to są obszary związane z człowiekiem. A, moim zdaniem, prawdziwą skarbnicą pomysłów jest człowiek.

5. Czy lubiła Pani czytać gdy była Pani dzieckiem? (Oliwka J. Kl. II)

- Tak, lubiłam czytać, ale nie byłam tzw. „molem książkowym”, ponieważ najbardziej lubiłam tańczyć.

6. Skąd pomysł na pierwszą książkę dla dzieci? (Oliwka J. Kl. II)

- Trochę już o tym powiedziałam, była to historyjka o Jeżyku, której chętnie słuchał mój syn, gdy był malutki, i której motyw pojawił się wcześniej w rodzinnym przekazie. Ja dodałam całą resztę, czyli dzieje życia Jeżyka, jego kolejne przygody, mieszkańców ogrodu.  Niektóre z tych postaci spotykałam we własnym ogrodzie – jeże, sikorki, sroki, dzięcioła, kocicę i gronostaja, którzy pojawiają się w drugiej części. Inspiracją był też mój syn i jego zainteresowania. Muszę Wam też zdradzić, że Jabłoń pod którą mieszka Jeżyk, istnieje naprawdę, codziennie widzę ją z okna.  Prawdziwą postacią jest też Kundel, który mieszkał u sąsiadów, w budzie z płotem. Potem  powstały przygody Taja, Jasia i … roweru. Zaczarowany rower to marzenie każdego rowerzysty. A ja jestem właścicielką roweru – „damki”, czyli wersji dla kobiet, który ma już ponad 100 lat. Sądzę, że mój rower też jest zaczarowany.

Dziękuję bardzo za zaproszenie i rozmowę – Alicja Ungeheuer-Gołąb

Licznik odwiedzin:

W tym tygodniu: 297

W poprzednim tygodniu: 568

W tym miesiącu: 2127

W poprzednim miesiącu: 2210

Wszystkich: 179025

Zegar

Imieniny

MISJA NASZEJ SZKOŁY

Dziecko jest dla nas największym dobrem, dlatego umożliwiamy mu maksymalną realizację własnych możliwości w klimacie wzajemnego szacunku, w którym każdy doświadcza miłości i wsparcia  z jednoczesnym poszanowaniem godności i własnej wartości.